Nie mam zbyt wiele czasu na pisanie, a skoro obiecałam sobie, że założę bloga na początku tego tygodnia, to musiałam też coś stworzyć. Dlatego też mojego bloga z miniaturkami zaczynam od drabble. Przysięgam, że kiedyś nauczę się pisać te teksty we właściwy sposób, z należytym kunsztem i tak dalej. Tymczasem zapraszam do czytania ;-).
Siedział przy stole, rozpamiętując ich pierwszą prawdziwą rozmowę.
Tak wiele wydarzyło się od tamtego czasu.
Tyle razy powtarzał jej już, że ją kocha. Tyle razy chciał przyklęknąć i spytać, czy za niego wyjdzie.
Obracał w dłoni małą zieloną karteczkę, na której zapisanych było kilka pożegnalnych słów.
Może jednak powinien był oświadczyć się jej już dawno temu?
Mógł wykorzystać moment, kiedy jedli obiad u jej rodziców, ale wtedy wciąż był niezdecydowany.
Idiota.
A co, jeżeli ona nie wróci?
Jeżeli jego niepewność odebrała mu Hermionę na zawsze?
Po raz kolejny zerknął na liścik.
"Wyszłam po zakupy. Nie chciałam cię budzić.
Kocham cię."
Tym krótkim tekstem rozłożyłaś mnie na łopatki;D Ciągle się śmieje;p Wiesz jak poprawić człowiekowi humor;)
OdpowiedzUsuńKrótko, zwięźle i na temat - jednym słowem strzał w dziesiątkę!
Czekam na więcej takich cudeniek;*
Ściskam!
V;)
Fajne Drable - ja nigdy nie opanowałam tego ale może spróbuje.
OdpowiedzUsuńMiniaturka fajna. Czekam nn.
Pozdrawiam,
HH
Świetne :D Takiego Drabble jeszcze nie czytałam. Jest fajne i zabawne. Czekam na następną notkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Coffie
Świetne drabble.
OdpowiedzUsuńMiałaś niesamowity pomysł.
Pozdrawiam
Hermione Granger
Super pomysł :) Czekam na miniaturkę :)
OdpowiedzUsuńDrabble smutne, ale piękne.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że założyłaś bloga z miniaturkami.:)
Pozdrawiam,
la_tua_cantante_
To Drabble jest fenomenalny ♥ Chyba tylko tyle mogę powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńhttp://dramiona-la-fin-de-la-vie.blogspot.com/